Jaki będzie 2021 dla rynku wynajmów wakacyjnych w Hiszpanii?

Wynajem wakacyjny 2021 - nadal karty rozdaje koronawirus 

Wszystkim rządzą wszechmocne statystyki, które na dodatek niekoniecznie podlegają tym samym regułom we wszystkich krajach. Powoduje to chaos, który z kolei bardzo kiepsko wpływa na kondycję i wiarygodność linii lotniczych. Kupienie biletu wcale nie oznacza, że się dokądkolwiek poleci. Nawet jeśli lot się odbędzie, może się zdarzyć, że kraj, do którego się wybieramy, właśnie wprowadził kwarantannę albo wręcz zamknął granice dla cudzoziemców. W takim chaosie trudno o jakiekolwiek wiarygodne prognozy rynkowe.

Chaos w rezerwacjach i klazula o bezkosztowej rezygnacji z wynajmu

Chaos panuje również w naszych kalendarzach rezerwacji. Ponieważ ogłaszamy nasze nieruchomości pod wynajem na różnych portalach, potencjalni klienci mogą rezerwować wolne terminy bez naszego udziału. I niektórzy, ci bardziej optymistycznie nastawieni do życia, rezerwują pobyty w naszych nieruchomościach. Upewniają się jednak zwykle, czy klauzula mówiąca, że mogą zrezygnować z wynajmu bezkosztowo na miesiąc przed przyjazdem, obowiązuje. Te klauzule to odpowiedź portali na sytuację pandemiczną i niepewność związaną z podróżowaniem. Właściciele lub menadżerowie nieruchomości nie mają tu nic do powiedzenia, klauzula pojawia się na stronie nieruchomości automatycznie i musi być przestrzegana. 

Najemcy mając taki bufor bezpieczeństwa, chętnie rezerwują sobie 1 i 2.tygodniowe pobyty w wakacyjnych domach i mieszkaniach. Rezerwują także pobyty dłuższe, bo coraz większą popularnością cieszą się nowe formuły wynajmu, które stworzył lub upowszechnił covid.

Znacie określenia: „staycation” i „workation”? To zbitki angielskich słów stay + vacation (czyli pobyt + wakacje) lub work + vacation (czyli praca + wakacje).

Staycation

Staycation to nic innego jak wakacje w kraju, w którym się aktualnie znajdujecie. Może to oznaczać jednodniowe wycieczki, podczas których odkrywacie atrakcje w najbliższej okolicy lub dłuższe wycieczki samochodowe, żeby poznać więcej kraju, w którym jesteście. 

Hiszpania to fantastyczne miejsce na staycation. Nie uwierzycie, ale mieszkając tutaj od prawie 14 lat, odkryłam to całkiem niedawno. Mam to szczęście, że mieszkam w jednym z najpopularniejszych miejsc turystycznych w Europie, więc może nie powinnam opuszczać go za każdym razem, gdy chcę zrobić sobie wakacje? 

Do podobnego wniosku dochodzi wiele osób, które nie mieszkają w Hiszpanii. Jednak zamiast przylecieć na tygodniowe wakacje, co zrobiłyby w normalnych warunkach, organizują swoje życie tak, żeby móc przyjechać i wynająć mieszkanie lub dom na 2 – 3, a czasem nawet 6 miesięcy. Często przyjeżdżają samochodem – nigdy nie widziałam na ulicach Marbelli tylu aut o rejestracjach niemieckich i szwedzkich co w ostatnich tygodniach. Ci ludzie przyjeżdżają do Hiszpanii na dłuższy czas, wynajmują mieszkanie lub dom i traktują go jako bazę wypadową do zwiedzania okolicy i kraju. Na dzisiaj co prawda trzeba ograniczyć się raczej do najbliższej okolicy, bo granice między prowincjami są jeszcze zamknięte, ale wspomniane we wstępie statystyki są na tyle łaskawe, że liczymy na szybkie otwarcie granic prowincji i wspólnot autonomicznych.

Workation

Workation natomiast to fenomen, który pojawił się przed pandemią. To styl życia, o którym marzyli lub już uprawiali go ludzie mogący z racji specyfiki swojego zawodu pracować zdalnie. Ważna była również umiejętność przekonania przełożonych, że pracując w ten sposób, będą tak samo efektywni jak w biurze. Nie wszyscy przełożeni się na to godzili, często pracownicy musieli mocno walczyć o taką możliwość. A potem przyszła pandemia i okazało się, że nagle niemal wszyscy możemy (bo musimy) pracować zdalnie. W czasie głębokiego lockdown większość z nas się tego nauczyła, a spora część – polubiła. To ci, którzy jak tylko można było zacząć podróżować, zebrali manatki i wybrali kraj, z którego chcieliby pracować. Wielbiciela workation poznasz po ty, że jego podstawowy warunek przy wynajmie to dobry internet. 

Jaki będzie zatem rok 2021 dla rynku wynajmów wakacyjnych w Hiszpanii?

Na pewno chaotyczny. Będzie dużo rezerwacji i ich odwołań, mnóstwo niewykorzystanych biletów lotniczych i odwołanych lotów, wykorzystamy miliony maseczek i zrobimy miliony testów. To wszystko jednak nie spowoduje, że przestaniemy podróżować. Widać wyraźnie, że jesteśmy już mocno zmęczeni pandemią, obostrzeniami i strachem, którym od roku karmią nas media. Wielu z nas uświadomiło sobie, że ten czas, który nam teraz ucieka, to nasze życie. I że nie da się go odzyskać. Dlatego wielu z Was postanowi jednak wyjechać, pooddychać innym powietrzem. Nie lekceważąc niebezpieczeństwa i stosując się do reguł obowiązujących w kraju, w którym się znajdziecie. Pomyślcie wtedy o Andaluzji. Nieczęsto się zdarza, żeby na jednym skrawku ziemi spotkało się i zostawiło swoje bogate dziedzictwo tyle różnych kultur. Jeśli dodacie do tego mnóstwo słonecznych dni, morze i ocean, piękne plaże, góry, fantastyczne widoki i doskonałe wino, trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce na oddech i relaks.